Obserwatorzy

Translate

środa, 15 czerwca 2011

bez sił .

hej ;* wiem że jest godzina 9 a ja powinnam być w szkole , ale jestem strasznie zmęczona tym co się wydarzyło od poniedziałku do wczoraj . Przepraszam że wczoraj nie napisałam , ale od 8.00 do 11.40 nie było mnie w domu (wycieczka rowerowa do Dąbrówki Leśnej) . Następnie przyjechała do mnie Olimpia i chodziłyśmy po osiedlu . Gdy wróciłyśmy do domu zaczęłyśmy się szykować na korowód . Zaczęło padać kiedy wyszłyśmy z domu , na szczęście miałam parasol xD korowód nawet się udał , następnie siedziałam z Kalą , Martą i Anią za OOK . Potem poszłyśmy na osiedle (na drugim końcu miasta) i poszłyśmy po Magdę ;) było fajnie ;))


korowód  ;)


no a teraz trzeba zacząć temat BAL ;)
szykowałam się od godziny 15.15 ;) fryzura , makijaż zajęły mi godzinę ;) o 16.30 wyjechałam z domu . Na miejscu byłam o 16.40 było już parę osób . Na salę wchodziliśmy w parach (ja szłam z Adim) . Zjedliśmy obiad i balanga ! ;) jakieś pół godziny tańczyłam na obcasach . Musiałam przebrać na balerinki ponieważ złapał mnie skurcz ... Godzinę tańczyłam w balerinkach , ale zaczęły mnie obcierać więc przebrałam na obcasy ;) i resztę imprezy byłam na obcasach xD nogi nadal strasznie bolą ;) było naprawdę zabawnie . Nigdy się tak nie uśmiałam i tak nie popłakałam ;) zabawa skończyła się o 22.40 w domu byłam dokładnie o 23.00 i tak jak większość ludzi nie mogłam zasnąć . Dziś dam parę fotek z mojego aparatu (są tylko dwie bo aparat się psuje) ;) teraz idę się położyć , może zasnę ;) może jeszcze dziś napiszę ;) pa ;*******




dziękuję wam za ten wieczór ♥ jesteście niesamowici ;d kocham ;*

2 komentarze: