Obserwatorzy

Translate

niedziela, 14 sierpnia 2011

kryzys ...

siemka . przepraszam że wczoraj nic nie napisałam , ale nie miałam czasu . Cały dzień szukałam mojego pieska Amiga :( zaginął wczoraj ok. 12 , więc jestem w strasznym stanie . Nie mam nawet sił żeby tutaj pisać :( wszyscy mi piszą że na pewno się znajdzie . Mam taką nadzieję . Przyjaciele mnie zaskoczyli . Ponieważ nie myślałam że Natalia z Miłoszem z taką chęcią przyjdą parę kilometrów , żeby tylko mi pomóc . Gdy Nikki się dowiedziała też od razu do mnie przyszła . Klaudia zajrzała do schroniska , a ok. pół godziny po tym była już z nami . Wiktor również pomógł .Dziękuję im bardzo że ze mną byli ♥ ja teraz spadam ogarnąć się troszkę . pa ;*

dla udekorowania notki . pewnego dnia u Miłosza ;)

5 komentarzy: